
W swoim życiu Nowy Rok witałam w najróżniejszych sytuacjach: pijąc szampana na domówce u znajomych; w stroju hinduskiej księżniczki na zabawie przebierańców; czytając „Króla Ducha” Słowackiego; tańcząc na sylwestrze ulicznym. W tym roku Nowy Rok (i nowy rok) przywitałam, pisząc książkę. Dosłownie. Nie obchodziłam sylwestra. Usiadłam przy laptopie i pracowałam nad redakcją tomiku „Skrawki wspomnień”, a w Nowy Rok dopisałam kilka stron nowej powieści. Wiecie co? Czuję się z tym rewelacyjnie.
Czytaj dalej Z nową twórczą energią w nowy rok (podsumowanie i plany)Doktor literaturoznawstwa, pisarka, trenerka kreatywnego pisania. Pisze, bo chce… Pracuje z osobami, które chcą pisać tak, by inni chcieli to czytać.