Odosobnienie pisarskie w Nowhere. Co daje pisarski wyjazd?

odosobnienie pisarskie
nowhere

Nigdy nie rozumiałam hasła: „A może rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady”. Nie kryło dla mnie żadnej wartości ani zapowiedzi czegoś istotnego. Jednak w tym roku, odkryłam, że może ono mieć sens, choć w moim przypadku z lekką zmianą. Odkryłam, że do mnie przemawia zdanie: „A może rzucić wszystko i wyjechać do Toskanii” – chociaż na trochę, po to by zatopić się w pisaniu książki.

Czytaj dalej Odosobnienie pisarskie w Nowhere. Co daje pisarski wyjazd?

Czy twórczość i męka idą w jednej parze?

poetry-688368_640

W tym tygodniu ponownie zdecydowałam się sięgnąć po książkę Elizabeth Gilbert Wielka Magia. Odważ się żyć kreatywnie. Szczerze polecam Wam tę książkę (oczywiście mój poradnik Piszę, bo chcę rekomenduję w pierwszej kolejności). Znalazłam w niej wiele zdań, wiele poglądów jakby wyjętych z mojej głowy. Między innymi to, co autorka Jedz, módl się, kochaj pisze na temat twórczości i cierpienia, jest zbliżone do moich poglądów. Czytaj dalej Czy twórczość i męka idą w jednej parze?