Piszę codziennie!

Piszę codziennie. 21-dniowe wyzwanie„21 dni. 21 ćwiczeń” – tak zapowiadałam 21-dniowe wyzwanie „Piszę codziennie”. Wyzwanie, które oficjalnie zakończyło się kilka dni temu. Tak naprawdę zaproponowałam uczestnikom 22 ćwiczenia. A dni? Nieskończoną liczbę, bo wyzwanie „Piszę codziennie” dotyczy każdego dnia.

Siedzę teraz przed komputerem i próbuję zebrać wrażenia, aby stworzyć z nich artykuł.
Niby wiem, o czym napisać, bo przecież mam przed sobą konkrety: 102 zapisane osoby. 80 członków w grupie na Facebooku. Niezliczona liczba postów – tekstów, które powstały. Czytaj dalej Piszę codziennie!

Temat: Ozdobniki prozy

sophie-697753_640

Cześć. Jak się dzisiaj czujecie? Ja czuję się jak motyl, który spojrzał w lustro i odkrył, że jest paziem królowej…

Uczestnicy moich spotkań są już chyba przyzwyczajeni, że na dzień dobry proszę o stworzenie metafory; o opisanie swojego samopoczucia za pomocą metafory. Po co? By poćwiczyć kreatywność, a także spróbować tworzyć to, co King nazywa ozdobnikami.

Czytaj dalej Temat: Ozdobniki prozy

Temat: Dobrych opisów można się nauczyć*

dinner-table-444434_640

Jako czytelnik (lub czytelniczka) – co wolisz? Długie, szczegółowe opisy, jak w Nad Niemnem Orzeszkowej, czy też opis będący jedynie sugestią zarysowaną kilkoma zdaniami? Twoja odpowiedź zależy od tego, kim jesteś, co lubisz czytać, a może nawet od Twojego nastroju. Jako pisarka (lub pisarz) też możesz tworzyć różne opisy w zależności od tego, co chcesz napisać. Inne opisy pojawią się w powieści historycznej, inne w powieści akcji, inne – w symbolicznej.

Czytaj dalej Temat: Dobrych opisów można się nauczyć*

Zabawa w pisanie wierszy

pisanie wierszy
autor zdjęcia: K. Kundziewicz

Uwielbiam wszelkie pisarskie zabawy. Z pisaniem często wiąże się tyle napięć, że każde ćwiczenie, które pozwala na dystans i uśmiech, jest – moim zdaniem – wartościowe samo w sobie. Dlatego dzisiaj chcę się z Wami podzielić pewną zabawą w pisanie wierszy. Odnalazłam ją w książce Jak pisać dobrą poezję. Oto ona w wersji oryginalnej:

Czytaj dalej Zabawa w pisanie wierszy

Temat: Gramatyka.

brain-coral-200792_640„Gramatyka jest dla mnie jak konstrukcja, której nie widać” – stwierdziła Barbie, która jako pierwsza dotarła na ostatnie spotkanie Wirtualnej Kawiarni Literackiej. Na szczęście temat, choć trudny, Barbie nie odstraszył (i nie tylko jej). Lubiła lekcje gramatyki w szkole. Podobnie jak King, który w swoim poradniku wymienia gramatykę (tuż za słownictwem) jako podstawowe narzędzie pisarza.

Czytaj dalej Temat: Gramatyka.

Tak jakby o uwalnianiu tekstów z szuflady…

pen-428266_640…i realizowaniu marzeń.

Co jakiś czas ktoś mnie prosi, abym napisała lub powiedziała, dlaczego nie warto trzymać tekstów w szufladzie. Przyznaję się, że na ogół w pierwszym momencie głupieję. Ostatnio na to pytanie odpowiedziałam: „a dlaczego warto realizować marzenia? ”. Później wróciłam do domu i przyszła do mnie myśl, że odpowiedź wcale nie jest tak oczywista, jak mi się wydaje. Sama pamiętam okresy swojego życia, gdy stwierdzenie „warto realizować marzenia” wydawało się obce. Może nie całkowicie obce, ale niemożliwe do przeniesienia w życie. Miałam swoje marzenia, ale się bałam pójść w ich kierunku. Tak – warto realizować marzenia. Ale trzeba mieć odwagę, by to robić. I tak jest właśnie z pisaniem. Czytaj dalej Tak jakby o uwalnianiu tekstów z szuflady…

Ćwiczenia pisarskie: wizualizacja

IMG_9028

Dzisiaj zamiast artykułu, proponuję wizualizację. Robię ją ze swoimi kursantkami zawsze na jednym z pierwszych zajęć i przyznaję, że bardzo ją lubię. Dlaczego? Bo pozwala wejść w nasze potrzeby, nazwać je. Uświadamia, co jest naprawdę ważne. Dodatkowo pobudza wyobraźnię. Spotkałam się z teorią, że dla naszego mózgu nie ma różnicy między tym, co wyobrażone, a tym, co rzeczywiste. Więc pozwalając wyobraźni podążyć za poniższymi pytaniami, pozwalasz sobie spędzić rok na pisaniu.

Czytaj dalej Ćwiczenia pisarskie: wizualizacja

Przedsiębiorcza kobieta. Literackość w reklamie

22 listopada opowiadałam o „Literackości w reklamie” na konferencji Przedsiębiorcza Kobieta. Jak wyszło, możecie zobaczyć na filmiku zrobionym przez Kasię Znaną.

 

W trakcie wystąpienia zaproponowałam uczestniczkom takie oto ćwiczenie na rozpisanie się:

Napisz pierwsze słowo, które Ci przychodzi na myśl. Gdy już je masz, dopisz do niego kolejne słowa, skojarzenia, frazy. Na przykład jeśli Twoim słowem był: „ogień” – kolejnymi słowami mogą być: pożar, płonący las, ognisko, popiół, feniks powstający z popiołu itd. Przeczytaj listę słów, które stworzyłaś. Zaobserwuj, czy w Twojej głowie pojawił się jakiś obraz, scenka, dialog. Jeśli tak – zapisz to. Jeśli nie – pisz kolejne pojedyncze skojarzenia. Twój opis nie musi składać ze słów z listy.

Jak Ci się pisało? Jak odbierasz taką strukturę tworzenia tekstu?

Piszę, bo chcę. Poradnik kreatywnego pisaniaP.S. Ćwiczenie znalazłam w książce Izabeli Filipiak Twórcze pisania dla młodych panien. Jednak moja wersja różni się od oryginału.

P.S. 2 Więcej ćwiczeń znajdziesz w książce „Piszę, bo chcę. Poradnik kreatywnego pisania”.