Pro­mo­cja książki. Jak tra­fi­łam do radia?

mic-906237_640Tak naprawdę na dzisiaj miałam zaplanowany inny post, jednak życie sprawiło mi pewną niespodziankę.

W niedzielę pojawiłam się na antenie Polskiego Radia Białystok w programie „Podróże po kulturze” Doroty Sokołowskiej. Kilka minut w eterze, kilka wypowiedzianych zdań o poradniku i – oczywiście – promocja książki w mediach.

Życie sprawiło mi niespodziankę, czy też sama pomogłam mu podarować mi kilka minut na antenie? Kiedyś, podczas spotkania z Olgą Kozierowską, usłyszałam i skrzętnie zanotowałam, że tzw. posiadania szczęścia można się nauczyć, ponieważ jest umiejętnością dostrzegania i łapania okazji na bieżąco. Autorka „Sukcesu pisanego szminką” miała rację. Szczęście nie tylko w biznesie, ale również w procesie wydawania i promocji książki w dużej mierze opiera się na umiejętności zauważania okazji. Ja swoją dostrzegłam, gdy spotkaną dziennikarkę zapytałam o możliwość wproszenia się do jej programu, i gdy usłyszałam, że mogę zastąpić jednego z niedzielnych gości, któremu nie uda się dotrzeć. Wszystkiego dowiedziałam się w sobotę późnym popołudniem. W niedzielę o 10.15 byłam w studiu.

Czy gdybym nie zapytała – trafiłabym do programu? Może kiedyś, w przyszłości.

okladka_04Czy gdybym nie zdecydowała się od razu – otrzymałabym kolejną szansę? Nie wiem i cieszę się, że nie muszę sprawdzać.

O czym mówi­łam na ante­nie? Sprawdź­cie, odsłu­chu­jąc NA TEJ STRONIE.

Jeśli nie zaopa­trzy­łaś się jesz­cze w pre­zenty pod cho­inkę (dla sie­bie lub innych), pole­cam trzy mie­siące kursu w for­mie książki, czyli „Piszę, bo chcę. Porad­nik kre­atyw­nego pisa­nia” w wer­sji e-booka lub papie­ro­wej. Znaj­dziesz go NA TEJ STRONIE.

Ciekawy artykuł? Podziel się.Facebooktwitterlinkedinby feather

5 odpowiedzi do “Pro­mo­cja książki. Jak tra­fi­łam do radia?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *