Jak radzić sobie ze złymi recenzjami i krytyką?

Nie oszukujmy się, krytyka jest wpisane w życie twórcy. Cokolwiek robimy, zawsze znajdzie się ktoś, kto uzna, że nie jest to wystarczająco dobre. Jak to ujęła moja znajoma: „Jeśli wszystkim się podoba to, co robisz, to znaczy, że im zapłaciłaś albo są na haju”. Czasami krytyka przybiera formę hejtu, ale my już wiemy, że hejt to forma komplementu. Czytaj dalej Jak radzić sobie ze złymi recenzjami i krytyką?

Krytyk to osoba, która mówi, że zrobiłaby coś lepiej gdyby tylko potrafiła – rozmowa z Tomaszem Kosik

Krystyna Bezubik: Może zacznijmy od pytania, dlaczego blog? Skąd w Tobie potrzeba prowadzenia bloga o książkach?

Tomasz Kosik: Blog Czyt-NIK powstał 7 lipca 2017 roku. Jest on wynikiem nie tyle co potrzeby, lecz chęci dzielenia się z czytelnikami swoimi opiniami o książkach ciekawych, wartościowych, które według mnie takie są. Zdaje sobie sprawę, że książki, które przypadły mi do gustu, nie muszą znaleźć odzwierciedlenia w czytelniczych sympatiach innych osób. Jednak pokazanie tych książek jest niejako zaproszeniem do lektury, w której inni czytelnicy mogą się rozkochać. Pragnę również nadmienić, iż matką chrzestną Czyt-NIKa jest moja dziewczyna Tatiana Duda, która zawsze była pierwszą „słuchaczką” moich ekscytacji po przeczytaniu danej książki. Czytaj dalej Krytyk to osoba, która mówi, że zrobiłaby coś lepiej gdyby tylko potrafiła – rozmowa z Tomaszem Kosik

Każdemu pisarzowi poradzę, żeby pisał tak, aby jemu samemu się podobało – rozmowa z Ewą Dudziec

Rozmowa z Ewą DudziecKrystyna Bezubik: Niedawno debiutowałaś jako autorka kryminału „Wizaż śmierci”. Czy przed „Wizażem…” pisałaś? Jaka była Twoja droga dojścia do bycia pisarką?

Ewa Dudziec: Zaczęłam pisać w liceum, najpierw poezję i nieśmiało opowiadania, których nikomu nie pokazywałam. Występowałam na lokalnych wieczorkach, gdzie prezentowałam swoje wiersze. Wtedy pisanie traktowałam jako formę odreagowania, nie planowałam wiązać z tym swojej przyszłości, może dlatego że w szkole zawsze miałam słabe oceny z wypracowań i ich nie lubiłam. Dopiero około siedmiu, ośmiu lat temu zaczęłam pisać teksty na zamówienie i rozwijać warsztat. Przez bycie copywriter’em bardziej skupiłam się na prozie i gdzieś między jednym zleceniem a drugim, wróciłam do opowiadań. Czytaj dalej Każdemu pisarzowi poradzę, żeby pisał tak, aby jemu samemu się podobało – rozmowa z Ewą Dudziec

Tworzenie okładki to szereg decyzji marketingowych – rozmowa z Anną Teodorczyk

skład książkiKrystyna Bezubik: Zaprosiłam Cię do tego wywiadu, ponieważ jesteś i grafikiem, i robisz skład książek. Może zacznijmy od pytania: na czym polega skład książki?

Anna Teodorczyk: Dokładnie – łamanie i skład – to szereg czynności polegających na wlaniu tekstu w kolumnę – czyli wyznaczony obszar – i nadaniu mu odpowiedniego formatowania. Inaczej mówiąc przesłany przez klienta tekst w pliku doc. zostaje umieszczony w programie do składu, na przygotowanym wcześniej szablonie, po czym nadaję mu właściwe parametry, takie jak wielkość i rodzaj fontu (czcionki), wygląd list, wygląd nagłówków itp. Czytaj dalej Tworzenie okładki to szereg decyzji marketingowych – rozmowa z Anną Teodorczyk

Zabić ojca, czyli wakacyjne warsztaty pisarskie

„Czy Ty chcesz zabić ojca, by się z kimś przespać?”

Jak sądzisz, gdzie i w jakich okolicznościach można całkiem na serio zadać to pytanie? Nie, wcale nie w trakcie spisku na czyjeś życie. Nie są to knowania niedoszłej morderczyni. Nikt nie trafi za kratki, bo wszystko odbędzie się zgodnie z prawem.

Takie pytanie zadaje się na warsztatach pisarskich i dokładnie to pytanie padło w tym roku. Czytaj dalej Zabić ojca, czyli wakacyjne warsztaty pisarskie

Co z tego, że chronisz prywatność, jeśli każdy może zrobić Ci zdjęcie – rozmowa z Anną Valettą

pisać pod pseudonimem

Krystyna Bezubik: Od lat piszesz pod pseudonimem i bardzo chronisz swoją tożsamość, a równocześnie odniosłaś sukces jako autorka bloga skrywanepragnienia.pl. Co Twoim zdaniem jest najważniejsze w tworzeniu swojego wizerunku pod pseudonimem? Kiedy publikowanie pod pseudonimem twoim zdanie ma sens? Co możesz doradzić osobom, które chcą pisać pod pseudonimem?

Anna Valetta: Przyczyny dla których przyjmujemy pseudonim są najróżniejsze. Od chęci posiadania bardziej medialnego wizerunku – doskonałym przykładem są Czesława Gospodarek, Wojciech Basiura czy Demetria Guynes.  Ale też może to być kwestia ochrony prywatności – ten powód sprawdza się oczywiście najbardziej w przypadku osób, które tworzą obrazy, grafiki, muzykę czy też teksty. Czytaj dalej Co z tego, że chronisz prywatność, jeśli każdy może zrobić Ci zdjęcie – rozmowa z Anną Valettą

Jak nakręcić film promujący książkę?

Podobno obraz może zastąpić 1000 słów. Może się to stwierdzenie nam, pisarzom, podobać lub nie podobać, ale nie warto obrażać się na cały świat. Lepiej wykorzystać siłę obrazu (grafiki, filmu) do promocji słowa, czyli naszej twórczości.

Od jakiegoś czasu kręcę filmiki „Autorka czyta” alias „Spotkanie z książką”. Wrzucam je na Facebooka i na YouTube’a. Obserwuję, że cieszą się one sporą popularnością i wpływają na sprzedaż książki.

Dlaczego?

Moim zdaniem takie filmy łączą dwa ważne elementy promocji książki: obraz i fragment tekstu. Do tego głos autora, jego interpretacja tekstu i mamy idealną potrawę promocyjną. Czytaj dalej Jak nakręcić film promujący książkę?

Wciąż od nowa należy się uczyć i utrwalać swoją wiedzę, poszerzać możliwości i horyzonty – rozmowa z Anną Judge

Anna JudgeW gronie absolwentów kursów „Piszę, bo chcę”, warsztatów i wyzwań pisarskich jest coraz więcej osób, które już odniosły swój pisarski sukces. Część z nich wydała książkę, inni założyli blog, jeszcze inni zaczęli się utrzymywać z pisania tekstów na zlecenie. Uznałam, że najwyższy czas przedstawić Wam ich.

Dzisiaj przedstawię Wam Annę Judge – autorkę książek „Puzzle”, „Monopoly” i kilku tomików wierszy. Ania jest cudownym przykładem tego, że zawsze można sięgnąć po swoje marzenia, a wytrwałość owocuje pięknym sukcesem. Czytaj dalej Wciąż od nowa należy się uczyć i utrwalać swoją wiedzę, poszerzać możliwości i horyzonty – rozmowa z Anną Judge

Kilka faktów o pisaniu w świetle badań psychologicznych

prokrastynacjaJakiś czas temu w moje ręce trafiła książka  Piotra Modzelewskiego „Prokrastynacja. Odłóż odkładanie na zawsze”. Fakt, książka nie trafiła do mnie przypadkowo, bo autor zaproponował mi napisanie wstępu do książki. Zgodziłam się, zwłaszcza, że temat uważam za ważny.

Jak się domyślasz z największym zainteresowaniem przeczytałam rozdział o prokrastynacji (odkładaniu) w pisaniu. Czytałam ten rozdział z pewnym uśmiechem na twarzy, bo autor świetnie wskazuje dokładnie te same powody niepisania, które słyszę od swoich kursantów. Podaje też konkretne sposoby, by zacząć pisać i opiera je na badaniach psychologicznych.

Zdecydowałam się, że podzielę się z Wami kilkoma ciekawymi fragmentami z tej książki. Czytaj dalej Kilka faktów o pisaniu w świetle badań psychologicznych

Targi książki z zapachem drukarskiej farby w tle

Targi książki Niezależnej i Artystycznej NiszaTargi książki lubię i nie lubię ich równocześnie. Lubię też chodzić między stoiskami, brać do ręki poszczególne egzemplarze, przeglądać je. Na końcu lubię wrócić do domu z torbą pełną książek.

Nie lubię tłumu. Tego, że muszę wymijać innych czytelników lub stać w kolejce po autograf. Nie, to nie dla mnie. Czytaj dalej Targi książki z zapachem drukarskiej farby w tle