Chcę napisać książkę – zazwyczaj o to pierwsza myśl autora. Potem (a może równocześnie) ta pomyśl rozwija się w „Chcę napisać książkę o…”. Pojawia się temat. Jednak nie wystarczy wiedzieć, o czym chcesz napisać. Po pytaniu „Co?” automatycznie pojawia się pytanie „Jak?”. Jak opowiesz tę historię? Jak poprowadzisz narrację? Jaką strukturę nadasz swojej książce?
Cytaty o pisaniu
Bardzo lubię wyszukiwać w książkach i Internecie cytaty o pisaniu. Każda wypowiedź pisarza o tworzeniu zazwyczaj zmusza mnie do przemyśleń. Do odkrycia tego, dla mnie w pisaniu jest ważne. Jeśli śledzicie mój fanpage na facebooku, zauważyliście, że raz w tygodniu umieszczam na nim jakiś cytat. Zdecydowałam się kilka z nich, te które lubię, przypomnieć.
Podróż (fragment). Promocja książki w Internecie
Przygotowując się do urlopu, dość długo zastanawiałam się, jakie wpisy umieścić na blogu. Zależało mi, aby były lekkie, wakacyjne, a równocześnie wartościowe. Uznałam, że na chwilę wrócę do tematu promocji książki. Tematu bliskiego każdemu, kto kończy pisać. Tematu bliskiego także mnie, ponieważ wkrótce ukaże się mój poradnik kreatywnego pisania Piszę, bo chcę!. Tym razem nie będę omawiała możliwych form promocji książki. Pokażę w praktyce, jak może wyglądać promocja książki w Internecie. Co więcej – zrobię to na własnym przykładzie. Czytaj dalej Podróż (fragment). Promocja książki w Internecie
Czas na odpczynek
„Odpoczynek to nie luksus. To konieczność”* – przeczytałam w jakiejś książce i bardzo mocno wzięłam sobie do serca te słowa. Kilka lat temu na własnej skórze doświadczyłam, że odpoczynek stanowi konieczność, próbując skończyć pisanie doktoratu. Próbując, ponieważ po kilku latach intensywnej pracy i niepozwalania sobie na odpoczynek byłam totalnie wyczerpana. Czytaj dalej Czas na odpczynek
W Czarnej Wsi Kościelnej, czyli co się działo na warsztatach.
Dzisiaj chcę pokazać Wam teksty, które powstały w trakcie Wakacyjnych warsztatów kreatywnego pisania w Ptasim Radiu (Czarna Wieś Kościelna). Nie wszystkie, bo każdy z dwóch dni warsztatowych to kilkanaście ćwiczeń, pomnożonych przez dziesięć osób… Zdecydowałam się więc zamieścić trzy próbki – dwie prace zbiorowe i jedną indywidualną. Czytaj dalej W Czarnej Wsi Kościelnej, czyli co się działo na warsztatach.
„Czy my jesteśmy w raju?”
Fotorelacja z „Wakacyjnych warsztatów kreatywnego pisania”
”Czy my jesteśmy w raju?” – zapytała jedna z uczestniczek projektu „Wakacyjne warsztaty kreatywnego pisania”. Pytanie odnosiło się właściwie do obiadu, ale śmiem przypuszczać, że obiad tylko dopełniał całości. Co składało się na tę całość? Dwa dni w kwaterze agroturystycznej Ptasie Radio na Podlasiu. Dziesięcioro uczestników, a raczej dziewięć uczestniczek i jeden uczestnik. Kilkanaście ćwiczeń pisarskich i wiele, wiele rozmów.
Czytaj dalej „Czy my jesteśmy w raju?”
Jak napisać wiersz? Metoda dadaistów
Skoro są wakacje, chcę zaproponować Wam kolejną zabawę. Ponownie w pisanie wierszy. Potrzebujecie tylko kapelusza i słów wyciętych z gazety, by przez chwilę móc zamienić się w dadaistów.
Temat: Warsztat pisarza. Po co czytać?
Wiecie, co? Jest mi szalenie trudno wyobrazić sobie dobrego pisarza, który nie czyta. Co więcej – nie potrafię wyobrazić sobie, jak można kształtować warsztat pisarza, nie czytając książek? W tym roku, przy okazji spotkań Kawiarni Literackiej i Wirtualnej Kawiarni Literackiej, wielokrotnie przytaczałam zdanie Stephena Kinga: „Jeśli chcecie zostać pisarzami, przede wszystkim powinniście pamiętać o dwóch rzeczach: dużo czytać i dużo pisać. Nie da się tego uniknąć. Nie istnieje droga na skróty”*. Moim zdaniem tak właśnie jest.
Kim jest agent literacki?
Krystyna Bezubik: Zawsze, gdy oglądałam filmy, których bohaterem jest pisarz, fascynowała mnie postać agenta literackiego. Kilka lat temu odkryłam, że taki zawód też pojawił się w Polsce. Bardzo się też cieszę, że Cię poznałam, i że zgodziłaś się odpowiedzieć na kilka pytań. Zacznijmy może od podstaw, czyli od pytania: Kim jest agent literacki? A raczej agentka literacka taka jak Ty?
Wygoda niepisania
Nie każdy chce być pisarzem lub poetą (a może pisarką lub poetką). Nie tylko literatom przydaje się tak zwane lekkie pióro.
Ale do sedna… Zaczęłam czytać „Alchemię słowa” Parandowskiego; we wstępie znalazłam następujący fragment: „Wprowadzenie w sztukę pisarską jest potrzebne nie tylko dla przyszłych geniuszów, ale dla wielu, którzy, posługując się słowem w swoim zawodzie, nigdy nie będą pisarzami (…) ”*. Parandowski napisał to w 1955 roku! Ponad pół wieku później profesor Jerzy Bralczyk zauważa: „Dzięki komputerom i telefonom porozumiewamy się na piśmie. Wcześniej woleliśmy mówić, teraz piszemy mejle, blogi. Generalnie piszemy. Słowo pisane odzyskało swoje pole”**. Wspaniałe, prawda? Czytaj dalej Wygoda niepisania