Piszę, bo chcę w cztery uszy

To był maj… Nie, to był kwiecień. Warszawa przywitała mnie wiosną. Taką, która cieszy pierwszymi zielonymi liśćmi i pąkami na drzewach. Tak mnie ta wiosna zauroczyła, że przeoczyłam swój przystanek i dojazd na miejsce zajął mi nieco więcej czasu, niż mógłby.

Nie, nie zgubiłam się po drodze. Do studia, w którym czekał na mnie Borys Kozielski, dotarłam o czasie. Tak powstało nagranie do audycji „W cztery uszy”. Co więcej mam wrażenie, że mimo wiosennego rozkojarzenia, mówiłam całkiem sensownie.  Czytaj dalej Piszę, bo chcę w cztery uszy

Poradnik pisania. Temat: Przestrzeń na pisanie

book-863418_640Poradnik pisania „Piszę, bo chcę” powstawał dość długo. Dlaczego? Pisałam o tym kilka tygodni temu. Nie zdradziłam wtedy, że proces tworzenia mojej własnej przestrzeni na pisanie i poszukiwanie formy na książkę był dość skomplikowany. Poszukiwania trwały i trwały… Ostatecznie zdecydowałam się na fabularyzowany poradnik pisania , z dialogami. Jak mi to wyszło? Czytaj dalej Poradnik pisania. Temat: Przestrzeń na pisanie

Czy to dobry pomysł na książkę?

thumbs-791709_640Kiedyś prowadziłam zajęcia w kawiarni. Ja i moje kursantki uznałyśmy, że wolimy kawiarniany stolik, bo sala szkoleniowo jest niezbyt klimatyczna. W kawiarni jak w kawiarni. Ktoś wchodzi, ktoś wychodzi. Pewnego dnia… Czytaj dalej Czy to dobry pomysł na książkę?

Jak napisałam swój poradnik pisarski?

okladka_04

Fragment zakończenia książki „Piszę, bo chcę. Poradnik kreatywnego pisania”

Tydzień temu radziłam, jak napisać poradnik. Dzisiaj zdradzę, jak wyglądały kulisy pisania mojego własnego poradnika. Tak naprawdę tytuł powinien brzmieć: „Jak napisałam ten poradnik i dlaczego trwało to trzy lata”. Aż trzy lata. Mogłabym powiedzieć, że każdą dobrą książkę (nawet poradnik) pisze się długo. Książkę doktorancką pisałam przecież przez trzy lata. Ale… to nie jest książka doktorancka, a czas pisania wynika z popełnionych błędów i wyborów. Przecież świadomie prawie na rok pozostawiłam poradnik w komputerze, nie zaglądałjąc do niego. Może tylko z tyłu głowy miałam świadomość, że jest do napisania. Czytaj dalej Jak napisałam swój poradnik pisarski?

Zabawa w pisanie wierszy

pisanie wierszy
autor zdjęcia: K. Kundziewicz

Uwielbiam wszelkie pisarskie zabawy. Z pisaniem często wiąże się tyle napięć, że każde ćwiczenie, które pozwala na dystans i uśmiech, jest – moim zdaniem – wartościowe samo w sobie. Dlatego dzisiaj chcę się z Wami podzielić pewną zabawą w pisanie wierszy. Odnalazłam ją w książce Jak pisać dobrą poezję. Oto ona w wersji oryginalnej:

Czytaj dalej Zabawa w pisanie wierszy

Jestem błędziarą, czyli jak poprawić teskt

startup-593344_640Muszę się Wam do czegoś przyznać. Jestem błędziarą. Jakoś tak mam, że zawsze zrobię literówkę, coś pomylę, zapomnę o przecinku. A potem wydostaje się to na światło dzienne, a raczej na oczy czytelników. Na szczęście (lub nieszczęście) nie tylko ja tak mam. Właściwie to całkiem normalne, że autor nie dostrzega części błędów i bywa zdumiony, gdy po miesiącu czyta swój tekst. Otwiera szeroko oczy i pyta sam siebie: „Ja to przeoczyłem?”. Przynajmniej ja tak mam. Tylko mówię do siebie w rodzaju żeński, a potem lekko się rumieniąc, szybko poprawiam to, co jest do poprawienia.

Czytaj dalej Jestem błędziarą, czyli jak poprawić teskt

Jak pozbyć się blokady przed pisaniem?

test8Jest to tytuł wywiadu, który udzieliłam dla portalu Ladies Now. Cały wywiad można przeczytać na stronie:

http://www.ladiesnow.pl/jak-pozbyc-sie-blokady-przed-pisaniem-inspiracje/

Natomiast, specjalnie dla czytelniczek i czytelników mojego bloga, przedrukowuję fragment, w którym podpowiadam, co zrobić, aby zacząć pisać.

Czytaj dalej Jak pozbyć się blokady przed pisaniem?

Kto może pisać?

kawiarenka-literacka-13

Potrzeba pisania może pojawić się w każdym momencie życia. Może nam towarzyszyć od zawsze, od czasów dzieciństwa. Jakoś naturalnie, pochłaniając książki, zaczynamy marzyć o pisaniu, o tworzeniu własnych literackich światów.

Czytaj dalej Kto może pisać?