Jakie znaczenie ma tytuł artykułu na blogu?

banner-916669_640

Czy wiesz, jakie znaczenie ma tytuł artykułu na blogu? Jeśli nie – albo jeśli nie jesteś pewna – przypomnij sobie ostatni raz, gdy zdecydowałaś się przeczytać wybrany artykuł. Przypomnij sobie sytuację, gdy przeglądałaś Facebook i zdecydowałaś się (zdecydowałeś się) odwiedzić czyjąś stronę, aby doczytać więcej. Pamiętasz, co sprawiło, że dokonałaś (dokonałeś) wyboru? Założę się, że był to tytuł wpisu oraz dwa, trzy zdania wprowadzenia. Czytaj dalej Jakie znaczenie ma tytuł artykułu na blogu?

Jak stworzyć żywego bohatera?

Untitled design (12)Bohaterowie. Zawsze są płytcy jak kałuża na parkingu. Żadnej głębi. Sama nie wiem, jak ich emocjonalnie roznegliżować. Poprzez dialog? Monolog? Ujawnienie myśli? Zachowanie? Postępowanie? – takie słowa przeczytałam na jednym z forów pisarskich. Doskonale pokazują, jak ważne (a równocześnie trudne) bywa stworzenie ciekawej, żywej postaci. Zatem – jak stworzyć żywego bohatera?  Czytaj dalej Jak stworzyć żywego bohatera?

Poradnik pisania. Temat: Przestrzeń na pisanie

book-863418_640Poradnik pisania „Piszę, bo chcę” powstawał dość długo. Dlaczego? Pisałam o tym kilka tygodni temu. Nie zdradziłam wtedy, że proces tworzenia mojej własnej przestrzeni na pisanie i poszukiwanie formy na książkę był dość skomplikowany. Poszukiwania trwały i trwały… Ostatecznie zdecydowałam się na fabularyzowany poradnik pisania , z dialogami. Jak mi to wyszło? Czytaj dalej Poradnik pisania. Temat: Przestrzeń na pisanie

Czy to dobry pomysł na książkę?

thumbs-791709_640Kiedyś prowadziłam zajęcia w kawiarni. Ja i moje kursantki uznałyśmy, że wolimy kawiarniany stolik, bo sala szkoleniowo jest niezbyt klimatyczna. W kawiarni jak w kawiarni. Ktoś wchodzi, ktoś wychodzi. Pewnego dnia… Czytaj dalej Czy to dobry pomysł na książkę?

Jak napisałam swój poradnik pisarski?

okladka_04

Fragment zakończenia książki „Piszę, bo chcę. Poradnik kreatywnego pisania”

Tydzień temu radziłam, jak napisać poradnik. Dzisiaj zdradzę, jak wyglądały kulisy pisania mojego własnego poradnika. Tak naprawdę tytuł powinien brzmieć: „Jak napisałam ten poradnik i dlaczego trwało to trzy lata”. Aż trzy lata. Mogłabym powiedzieć, że każdą dobrą książkę (nawet poradnik) pisze się długo. Książkę doktorancką pisałam przecież przez trzy lata. Ale… to nie jest książka doktorancka, a czas pisania wynika z popełnionych błędów i wyborów. Przecież świadomie prawie na rok pozostawiłam poradnik w komputerze, nie zaglądałjąc do niego. Może tylko z tyłu głowy miałam świadomość, że jest do napisania. Czytaj dalej Jak napisałam swój poradnik pisarski?

Jak, czyli struktura tekstu literackiego

matryoshka-772056_640

Chcę napisać książkę – zazwyczaj o to pierwsza myśl autora. Potem (a może równocześnie) ta pomyśl rozwija się w „Chcę napisać książkę o…”. Pojawia się temat. Jednak nie wystarczy wiedzieć, o czym chcesz napisać. Po pytaniu „Co?” automatycznie pojawia się pytanie „Jak?”. Jak opowiesz tę historię? Jak poprowadzisz narrację? Jaką strukturę nadasz swojej książce?

Czytaj dalej Jak, czyli struktura tekstu literackiego

„Czy my jesteśmy w raju?”

DSC_2784Fotorelacja z „Wakacyjnych warsztatów kreatywnego pisania”

”Czy my jesteśmy w raju?” – zapytała jedna z uczestniczek projektu „Wakacyjne warsztaty kreatywnego pisania”. Pytanie odnosiło się właściwie do obiadu, ale śmiem przypuszczać, że obiad tylko dopełniał całości. Co składało się na tę całość? Dwa dni w kwaterze agroturystycznej Ptasie Radio na Podlasiu. Dziesięcioro uczestników, a raczej dziewięć uczestniczek i jeden uczestnik. Kilkanaście ćwiczeń pisarskich i wiele, wiele rozmów.

Czytaj dalej „Czy my jesteśmy w raju?”

Jak napisać wiersz? Metoda dadaistów

hat-825338_640Skoro są wakacje, chcę zaproponować Wam kolejną zabawę. Ponownie w pisanie wierszy. Potrzebujecie tylko kapelusza i słów wyciętych z gazety, by przez chwilę móc zamienić się w dadaistów.

 

Czytaj dalej Jak napisać wiersz? Metoda dadaistów

Wygoda niepisania

notebook-791292_640

 

Nie każdy chce być pisarzem lub poetą (a może pisarką lub poetką). Nie tylko literatom przydaje się tak zwane lekkie pióro.

Ale do sedna… Zaczęłam czytać „Alchemię słowa” Parandowskiego; we wstępie znalazłam następujący fragment: „Wprowadzenie w sztukę pisarską jest potrzebne nie tylko dla przyszłych geniuszów, ale dla wielu, którzy, posługując się słowem w swoim zawodzie, nigdy nie będą pisarzami (…) ”*. Parandowski napisał to w 1955 roku! Ponad pół wieku później profesor Jerzy Bralczyk zauważa: „Dzięki komputerom i telefonom porozumiewamy się na piśmie. Wcześniej woleliśmy mówić, teraz piszemy mejle, blogi. Generalnie piszemy. Słowo pisane odzyskało swoje pole”**. Wspaniałe, prawda? Czytaj dalej Wygoda niepisania

Temat: Ozdobniki prozy

sophie-697753_640

Cześć. Jak się dzisiaj czujecie? Ja czuję się jak motyl, który spojrzał w lustro i odkrył, że jest paziem królowej…

Uczestnicy moich spotkań są już chyba przyzwyczajeni, że na dzień dobry proszę o stworzenie metafory; o opisanie swojego samopoczucia za pomocą metafory. Po co? By poćwiczyć kreatywność, a także spróbować tworzyć to, co King nazywa ozdobnikami.

Czytaj dalej Temat: Ozdobniki prozy